lunes, 25 de septiembre de 2023

zbigniew jankowski / tuyo - mío










Todo de ti, aunque
lo cojo sin más, es como si
brotase de la tierra, lo arrojara el mar.
Hablo y ya lo puedo abrazar.
Rozo algo con anhelo – ya lo estoy portando.

Y es tanto – que no pregunto de dónde.

Sólo cuando en la orilla tropiezo con la raíz
del dolor en mi pecho,
lo suelto de las manos
y como recién salida del agua,
me detengo encogida en la desnudez
de la primera palabra.

***
Zbigniew Jankowski (Bydgoszcz, 1931)
Versión de Ada Trzeciakowska
Fotografía de Tadeusz Dąbrowski

/

Moje - twoje

*

Wszystko od Ciebie, chociaż
biorę zwyczajnie, jakby
wyrosło z ziemi, wyrzuciło z morza.
Mówię i już przygarniam.
Dotknę pragnieniem – już niosę.

A tyle – że nie pytam skąd.

Tylko gdy na brzegu potknę się o korzeń
bólu w piersi,
wypuszczam z rąk
i jakbym dopiero wyszedł z wody,
staję w skurczonej nagości
pierwszego słowa.

No hay comentarios.:

Publicar un comentario