Cariño, abre la ventana -dice
desde la cocina-. La entreabre,
pero no oye nada más, porque la voz
no se repite, y en los oídos
explotan las ortigas.
Pero la ventana ha sido abierta, un remolino de semillas
ha habitado la casa, estalla una y otra vez. Pero la ventana
se ha quedado, entreabre el gesto, acompaña
al sonido hasta el infinito.
Los cuerpos nunca aparecieron, no los buscaron.
Joanna Żabnicka (Polonia, 1989)
Versión de Ada Trzeciakowska
/
Co zostaje
*
Kochanie, otwórz okno – mówi
z kuchni. Uchyla,
ale nie słyszy już niczego więcej, bo glos
się nie powtarza, a w uszach
eksplodują pokrzywy.
Ale okno zostało otwarte, dom zamieszkuje
zawierucha nasion, wybucha raz po raz. Ale okno
zostało, uchyla gest, odprowadza
dźwięk w nieskończoność.
Ciał nigdy nie znaleziono, nie szukano.
No hay comentarios.:
Publicar un comentario